Zanim jednak to zrobię, muszę odpowiedzieć na listę pytań. Oto one:
- ulubiony numer - 7
- ulubiony napój bezalkoholowy - herbata (o tych ulubionych będzie, obiecuję, jak tylko... jw.)
- ulubione zwierzę - kot, kotek, kociak :)
- ulubiona pasja - ogródkowanie oczywiście :)
- ulubiony dzień tygodnia - sobota, bo daje wrażenie, że do poniedziałku jeszcze daleko
- Facebook, Twitter - zupełnie obojętne, nie korzystam, jestem passe i dobrze mi z tym :)
- ulubiony kwiat - ojojoj, to najtrudniejsze pytanie, bo jednego ulubionego nie mam. Kocham kwiaty o pięknych zapachach: hiacynty, bzy, jaśminy, konwalie i fiołki, ale też wiele, wiele innych, najbardziej, gdy jest ich dużo na wymarzonych rabatach w angielskim stylu :)
A teraz pora ogłosić, komu przekazuję to wyróżnienie. Otóż pragnę przyznać je całemu Klubowi Pożądanego Nasionka, wszystkim Klubowiczom, a szczególnie:
Kasi, jako pomysłodawczyni, organizatorce i gospodyni :)
Dzięki za wyróżnienie :)Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOdpowiem na nie, choć wolę nie typować następnych uczestników. Większość była by z Klubu ;)))
Pozdrawiam cieplutko ! :) Agnieszka
To zawsze najtrudniejsze zadanie - wytypować blogi do wyróżnienia. Już nie raz miałam pokusę, by się z tego "wypisać", ale ponieważ wiem, ile to sprawia radości, gdy się jest wyróżnionym, to kontynuuję zabawę. Cieszę się, że Cię poznałam, pozdrawiam :)
UsuńDziękuję Ci bardzo za to wyróżnienie:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki Dorotko. moje odpowiedzi na pytania są dokładnie takie same. Może jedynie bardziej od soboty lubię piątek . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiątek tak, ale od wieczora - wtedy bez wyrzutów sumienia mogę np. buszować po blogach ;)
UsuńSuper! Bardzo podoba mi się ten pomysł wyróżnieńdla całego klubu. Kochani - bez klubowiczów klubu nie ma - prosta sprawa! Ja dziękuję Wam za takie zaangażowanie i świetną współną zabawę, dzięki której pomiędzy szarości listopada wkradło się wiosenne słońce - ale będzie fajnie siać nasionka i obserwować co z nich będzie. Dziękuję serdecznie za wyróżnienie! Ścisakm mocno, Kasia.
OdpowiedzUsuńKasiu, dopiero zobaczysz wiosną, jakie fajne zamieszanie rozpętałaś, teraz to jeszcze nic :)
Usuń