niedziela, 4 grudnia 2011

Druga niedziela Adwentu, czyli wieczór z książką wśród kwiatów


Po cudownym, bogatym w doznania i refleksje weekendzie spędzonym wśród ludzi, wyciszona i pogodna zasiadam dla odmiany sam na sam z myślami i emocjami zamkniętymi na kartach książki, w pięknych strofach wierszy. Przerzucam pożółkłe strony z namaszczeniem, wszak i blisko 150 lat temu ktoś szukał wśród nich wzruszeń, przebiegał niecierpliwie kolejne akapity śledząc rozwój wydarzeń...


Tym razem jednak nie mogę skupić się na dziejach Caprei i Romy, gdyż myśl wraca do zasłyszanego rano wiersza. Biegnę więc do komputera, szukam gorączkowo i już mam, i już się rozkoszuję brzmieniem słów, ich sensem:

" (...)Matko Słowa,
Matko Dobroci,
Módl się o dobroć
Wszystkich polskich słów.
Usłysz głosy,
Napełń myśli człowiecze,
Panno zwolena,
Maryo.

Niech ani jedno słowo
Nie będzie złe.

Nich ani jedno słowo
Nie czai się do skoku.

Niech ani jedno słowo
Nie nienawidzi.

Niech nie krzywdzi.

Niech nie zabija.

Niech wybacza.

Niech leczy.

Niech łagodzi.

Niech zamyka
Człowiecze rany
Jak skrzydła ołtarza.
(...)"
R. Brandstaetter, Hymn do Czarnej Madonny

Atmosfera tego dnia sprawia, że jest mi błogo, czuję się jak ta mała dziewczynka przytulona do ręki Boga.

Potem odrywam wzrok od tekstu i sycę go kolorami kwiatów, którymi późna jesień mnie obdarza.



Kaktus ten według wszelkich opisów powinien kwitnąć latem, u mnie jednak nieznacznie wyprzedza swoim kwitnieniem grudnika, tak więc przez kilka tygodni moja jesień jest różowa :)
Zauważyłam, że im dłużej trzymam obydwa kwiatki jesienią na balkonie (dopóki nie ma przymrozków), tym więcej zawiązują pąków kwiatowych.


Podczas dzisiejszego podlewania zauważyłam, że falenopsis wypuścił pączki. Jeszcze wiele tygodni minie zanim będę się mogła cieszyć elagancją jego kwiatów. Póki co, mogę powspominać ich bogactwo sprzed kilku miesięcy:


Na zakończenie chcę się podzielić myślą, jak bardzo miło zaskoczył mnie fakt, że  ostatni post spotkał się z wyjątkowym zainteresowaniem, sądząc po ilości odwiedzin. Intryguje mnie, co było tego przyczyną :)
Życzę więc wszystkim, którzy tutaj zajrzą, bogatego w dobre zdarzenia tygodnia!
D.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz