Gdy otwieram oczy na to,
co stworzyłeś, mój Boże,
już tutaj osiągam niebo.
W pokoju zbieram i tulę do łona róże i lilie,
i wszystką zieloność,
chwaląc Twoje dzieła.
(św. Hildegarda)
Ostatnie godziny uświadomiły mi, jak mało jest we mnie wdzięczności, jak szybko wspomnienie o tym, co dobre, zostaje zagrzebane gdzieś pod doświadczeniami trudnymi i bolesnymi. I gdy sięgam pamięcią wstecz spoglądając na miniony tydzień, okazuje się, że nie pamiętam tego, za co warto dziękować i co warto zachować od zapomnienia ... Niewątpliwie jednak zawsze kontakt z naturą, piękno otaczającego świata, beztroskie chwile spędzone na świeżym powietrzu, w promieniach słońca wywołują we mnie fale zarówno zachwytu, jak i wdzięczności wobec Stwórcy za te wszystkie dzieła, za możliwość ich oglądania, czerpnia z tych doznań sił i energii ...
A miniony weekend był rzeczywiście wyjątkowo urokliwy - ciepły, niemal letni i tak wspaniale udekorowany jesiennymi barwami, jakimi chyba tylko polska Złota Jesień może się pochwalić. Dzielę się więc obrazkami z mojej jesiennej działki :)
Nie będę ukrywać - naprawdę jestem zakochana w moim jesiennym ogrodzie :) Uważam, że październik, jest dla niego najlepszym miesiącem, pokazującym w najciekawszy sposób urodę roślinnych kompozycji. Ogród obsadzony jest w przeważającej ilości roślinami liściastymi i bylinami. Teraz osiągnęły swoje największe w ciągu sezonu rozmiary, dzięki czemu w ogrodzie jest więcej światłocienia, kreującego tajemniczy, przytulny nastrój. Wybierając odmiany kieruję się często właśnie tym, czy liście przebarwiają się jesienią. Łagodne o tej porze roku światło słoneczne wydobywa urodę różnych odcieni zieleni, żółtego, ochry, pomarańczy, czerwieni, bordo ... A do tego fiolety marcinków i zimowitów. Poszczególne kadry są niczym pędzlem malowane. Mam nadzieję, że i Wam oglądanie tej serii zdjęć sprawiło nieco przyjemności :) Ciekawa jestem, czy któryś z obrazków spodobał się Wam jakoś szczególnie? A może drażni Wasze oko np. nadmiar kontrastów? Różną mamy przecież wrażliwość i wyczucie piękna :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i gorąco dziękuję za wszystkie pozostawione pod ostatnim postem komentarze! Niestety nie udało mi się na nie odpowiedzieć, ale postaram się jeszcze do nich wrócić i skrobnąć słówko. Dziękuję raz jeszcze :)
Doranma
Mnie Twój ogród zachwyca:))słoneczna jesień to wspaniały czas:)))masz też uroczy kącik kawowy:))co do wdzięczności za dobro a racze jej brak,to wiele z nas tak ma.Jakoś te codzienne zmagania przysłaniają miłe chwile:((Pozdrawiam serdecznie i udanego tygodnia życzę:)))))))))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia z jesiennego ogrodu. Wygląda on po prostu bajecznie. Kocham drzewa i krzewy liściaste, miedzy innymi właśnie za te cudowne barwy jakie przybierają jesienią. Dla mnie im więcej barw i odcieni przebarwionych liści tym lepiej. Kocham to bogactwo, aż szkoda, że tak krótko trwa. U Ciebie jest po prostu cudnie, a kącik kawowy zachwyca i zaprasza, odpoczynek w nim to prawdziwa przyjemność :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness<3
Te cudownie wybarwione jesienne kadry Twojego ogrodu przypominają mi paletę malarza, a kawa lub herbata w takim otoczeniu na pewno smakuje wybornie.
OdpowiedzUsuńStaram się również pielęgnować te drobne radości dnia codziennego z promieni słońca, czyjegoś serdecznego uśmiechu, miłej rozmowy... Czyż nie z takich drobiazgów składa się nasze życie?
Przesyłam pozdrowienia i życzenia pogodnego tygodnia. Anita
Dorotko!
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana Twoim jesiennym ogrodem. Zachwycam się każdym zdjęciem ponieważ dawno nie oglądałam takiego piękna. Nie lubię szarej, deszczowej i zimnej jesieni ale wprost uwielbiam, taką jaką podziwiam u Ciebie. Kącik kawowy skradł moje serce.
Podziwiam u Ciebie kwitnące rośliny, u mnie przymrozki ścięły wszystkie kwiaty w ogrodzie i na balkonach. Wszystko znalazło się na kompostowniku. Ogród i warzywnik w 80 % przygotowane do snu zimowego.
Serdecznie pozdrawiam:)
Cudne kadry, a najbardziej moją uwagę przykuło poidełko dla ptaków. Ciepłego tygodnia, aby móc korzystać z uroków jesieni.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Pani blog, wszystkie zdjęcia mi się podobają .Dziękuję ,pozdrawiam i proszę o jeszcze...
OdpowiedzUsuńWybieram obrazek z widokiem na domek. Pewnie dlatego, ze przypomina mi się moja pierwsza działeczka i bezcenne chwile spędzone tam z Mamą.
OdpowiedzUsuńPoidełko dla ptaków cudowne!!! gdzie mozna takie kupić? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOglądam zdjęcia z zachwytem, u Ciebie wszystko takie dorodne. U mnie dopiero ,,zielone dzieci,, w powijakach ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne! :)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród, marzę o takim.
OdpowiedzUsuń