środa, 26 lipca 2017

Motyle raz jeszcze

Nie mogę się powstrzymać, by nie pokazać Wam kolejnych ujęć z motylami w roli głównej :) Okazuje się, że w sobotę było ich jeszcze więcej - inne gatunki i chyba w ogóle więcej, skoro zaczęły się interesować innymi odmianami kwiatów, niż dotychczas. Zapraszam więc do wspólnego obejrzenia ich delikatnej urody.

 Rusałka ceik (ma bardzo nieciekawe zwyczaje)

Rusałka pawik


Przestrojnik jurtina?



Bielinek - rzepnik czy kapustnik?


 Znów rusałka pawik


Rusałka kratkowiec (pokolenie letnie jest zupełnie inaczej ubarwione, niż wiosenne; gąsienica żywi się wyłącznie pokrzywą)



Kto zmęczony uganianiem się za motylami, niech odpocznie na ławeczce :)



To maleństwo też się za motylkami ugania .


A do tego jest bardzo ciekawskie - ciekawość malucha jest silniejsza, niż strach przed człowiekiem :)


Motyle w ostatnich dniach dopadają mnie nie tylko w ogrodzie - na niezamówionym, ale przysłanym z księgarni notesie, na filiżance u koleżanki, na afiszu ... Myślę, że to nie przypadek, że coś chcą mi powiedzieć - tylko co? ;)

Odpoczywajcie. Pa!

P.S. I pomyśleć, że przebrzydłe mole, to też motyle ;)

9 komentarzy:

  1. Wow ile motyli... Chyba za nimi troche polatam jak tylko wroci lato... Piękne te twoje motyle :-) i kotek uroczy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To latanie wciąga, więc uważaj ;)

      Usuń
    2. Agatko, szkoda, że na Twoim blogu nie można zostawiać komentarzy bez dodatkowej rejestracji :(

      Usuń
  2. Piękna ławka do odpoczynku i podglądania motyli :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie śliczne to kocie maleństwo:) Zakładam że to dzikusek, skoro piszesz o strachu przed człowiekiem?
    Sporo motyli, tym bardziej przyjemnie się ogląda, bo jest ich zdecydowanie mniej niż w zeszłym roku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dzikusek - tegoroczne pokolenie od sąsiadki, bo co roku u niej w altanie jakaś kotka postanawia się okocić, a następnie maleństwa i tak przychodzą do mnie powygrzewać się na ganku ;)

      Usuń
  4. Rusałka jest fantastyczna. :) Z przyjemnością przejrzałam galerię. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiło mnie to maleństwo, mam wrażenie, że to jest kotek szylkretowy.
    Motyli sporo w Twoim ogrodzie. One dodają ogrodowi kolorytu i piękna.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń